Konserwacja i czyszczenie skórzanych butów nie zawsze jest czymś prostym i łatwym. Wiele zależy od rodzaju skóry, a także od tego, czy buty były już konserwowane i czyszczone, czy są po prostu nowe.
Zwykle kupując w sklepie obuwie proponuje się nam preparat w sprayu, który czasem jest użyteczny, a czasem odwrotnie – przyczynić się może do tego, że nie bierzemy pod uwagę dodatkowych czynności związanych z utrzymaniem trwałości i estetyki obuwia.
Z jakiej skóry produkowane jest obuwie
Do wykonywania obuwia skórzanego wykorzystane są najczęściej skory bydlęce, zwłaszcza cielęce. I takie należą do najtrwalszych o ile prawidłowo są konserwowane.
Spotkać można buty wykonywane również ze skór innych czworonogów oraz węży, krokodyli, a nawet… ryb. Skupmy się jednak na bydlęcych i cielęcych.
Podstawowy podział takich skór sprowadza się do dwóch rodzajów – skóry licowej i zamszu. Skóra licowa ma gładką powierzchnię, nierzadko barwioną z dodatkiem wosku.
Z zamszem bywa mylony nubuk (nubuck) charakteryzujący się na powierzchni delikatnym, aksamitnym meszkiem. Do zamszu można zaliczyć welur i zamsz gładki. Pierwszy ma wyraźny, czasem nawet szorstki, meszek na powierzchni; drugi ma powierzchnię wygładzoną. Każdy z tych rodzajów skór można barwić i każdy wymaga innych sposobów konserwacji.
Jak konserwujemy obuwie skórzane
Jeśli obuwie wykonane za skóry licowej i było już było noszone to pierwsze czynności przy konserwacji są oczywiste. Potrzebne są – miękka szczotka i szmatka. Zimą lub jesienią nierzadko na butach osiada sól. W takich wypadkach szczotka i szmatka nie zawsze są skuteczne. Dobry efekt dadzą specjalne pianki do pozbywania się soli z obuwia. Wybór jest duży – cena w granicach od kilkunastu do dwudziestu złotych.
Potem możemy już stosować delikatne pasty lub kremy, a nawet spraye – najlepiej te zalecane przez producenta. Preparaty bywają barwne i bezbarwne. Pamiętajmy, że konserwacji wymagają również skórzane podeszwy, ponieważ „chętnie” nasiąkają wodą. Temu służą specjalne oleje.
Do konserwacji zamszu wykorzystujemy specjalne preparaty w sprayu, które impregnują obuwie, zabezpieczając je przed nasiąkaniem wodą. I w tym wypadku najlepiej jest stosować preparaty do pielęgnacji skór zalecane przez producenta, takie, które nie zmieniają oryginalnej faktury skóry. Rzecz jasna przy oczyszczaniu z błota najlepiej jest skorzystać ze szczoteczki.
Nierzadko stajemy przed wyborem – czy kupić obuwie skórzane, czy też ze sztucznego tworzywa lub imitacji skóry. To oczywiste, że skórzane jest trwalsze i zdrowsze. Ważne tylko, by je odpowiednio, systematycznie konserwować, pamiętając, że dotyczy to również wnętrza buta.